Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

“Podatek od mięsa” jest nieunikniony w walce z kryzysem klimatycznym i zdrowotnym, mówią eksperci.

Podatek od mięsa” jest nieunikniony, jeśli chcemy ograniczyć zmiany klimatyczne i stawić czoła rosnącemu kryzysowi zdrowotnemu, twierdzą eksperci. 😀

Jeśli rządy poważnie podchodzą do gwałtownych incydentów związanych z otyłością, cukrzycą i rakiem, a także próbują utrzymać wzrost globalnych temperatur w szachu, ludzie muszą być zniechęceni do konsumpcji mięsa, tak twierdzą analitycy.

Hodowla zwierząt gospodarskich, takich jak krowy, owce i świnie, przyczynia się do 15% do światowej emisji gazów cieplarnianych.

Maria Lettini, dyrektor Fairr, powiedziała: “W miarę postępów w realizacji porozumienia klimatycznego w Paryżu bardzo prawdopodobne jest, że rząd podejmie działania mające na celu zmniejszenie wpływu na środowisko światowego sektora hodowlanego. Na obecnym szlaku możemy zauważyć, że w ciągu 5-10 lat pojawi się pewna forma podatku od mięsa “.

Znani inwestorzy i firmy zgromadziły się w Nowym Jorku w weekend, aby omówić szybko rosnący rynek białek roślinnych i alternatywnych oraz potencjał tego rynku, który w nadchodzących latach będzie stanowił “zmianę systemową”.

Na przykład producent substytutów mięsa Quorn odnotował bezprecedensowy globalny wzrost w pierwszej połowie 2017 roku, przy czym sprzedaż wzrosła o 19% na całym świecie.

W tym miesiącu globalna sieć restauracji TGI Fridays ogłosiła, że ​​będzie sprzedawać oparte na roślinach Beyond Burgers w ponad 500 amerykańskich restauracjach, aby uchwycić zmieniające się zapotrzebowanie klientów.

“Jeśli decydenci mają pokryć rzeczywiste koszty epidemii, takich jak otyłość, cukrzyca i rak, a także epidemie zwierząt, takie jak ptasia grypa, a także zmierzyć się z bliźniaczymi wyzwaniami związanymi ze zmianą klimatu i odpornością na antybiotyki, to przejście od subsydiowania do opodatkowania w przemyśle mięsnym wygląda nieuniknione “- powiedział Guardianowi Jeremy Coller, założyciel Fairr i główny inwestor w firmie private equity Coller Capital . “Dalekowzroczni inwestorzy powinni zaplanować z wyprzedzeniem na ten dzień.”

źródło: yahoo.com

Racjonalni chrześcijanie a takimi są np Amisze i AD7 odżywiają się zdrowo i nie mają z tym problemów. Bóg nam pokazał co jest zdrowe a co nie.

Zauważmy, że to co jest najbardziej opodatkowane lub najbardziej jest przez system promowane jest niezdrowe: wieprz, słodycze, alkohol. To wszystko znajdziesz na stacjach paliw.

Poniżej wartościowe książki chrześcijańskie dotyczące zdrowia.

http://e-biblijna.pl/73,tajemnice-biblii-medycyny.html

w niej:

Schorzenia, trapiące człowieka cywilizacji zachodniej, mają swoje korzenie nie tylko w niezdrowym stylu życia, ale są również powodowane codziennym stresem. Autor przedstawia metody ich zapobiegania i leczenia na podstawie ponadczasowych prawd zawartych w Biblii, które stosuje również w praktyce lekarskiej. Porusza m.in. takie tematy, jak:
– struktura osobowości a stres
– właściwa samoocena
– krzywda i etapy przebaczenia
– zawiłości procesu gojenia
– zaburzenia komunikacji międzyludzkiej.

 

http://e-biblijna.pl/16,apteka-domowa.html

http://e-biblijna.pl/30,kuchnia-ktora-polubisz.html

 

 

 

 

Zaktualizowane: 13 grudnia 2017 - 17:39

12 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Prawda jest taka, że już nic nie jest zdrowe.

    Modlitwa i żyjesz:) Warzywa i owoce mają coraz mniej witamin i minerałów.

    1. to prawda, dlatego można juz tylko ograniczać chemię…

  2. O, to brzmi dość ciekawie z tym podatkiem, jak, zresztą istniejący już chyba nawet w niektórych krajach, podatek od niezdrowej żywności… 🙂

  3. Nic nie jest już “zdrowe” na tej planecie,ziemia wyjałowiona,kwaśne deszcze docierają wszędzie,do tego dochodzi zamierzone,haniebne działanie człowieka poprzez zatruwanie pól uprawnych (chemtrails).Jedyne co pozostaje,to ciągłe odtruwanie organizmu,np za pomocą ostropestu plamistego,unikanie chemii,no i oczywiście modlitwa.

  4. Moje trzy grosze – mija mi juz trzeci rok na wegetarianskim jedzeniu. Rok temu robilem wyniki i wszystkie byly idealne. Watroba nieco poza norma, ale wtedy jeszcze pilem alkohol. Teraz bedzie juz rok ‘prawie’ bez alkoholu 😉
    Samopoczucie 100% w gore, zaczalem znowu sie ruszac (biegam), zero akcji typu przeziebienie, kaszel itp.
    Teraz jak tak patrze na te trzy lata wstecz to wiele rowniez (a wlasciwie glownie) zmienilem w sumie dzieki temu blogowi jesli chodzi o sfere duchowa 😉

    Badz uwielbiony Panie Jezu.

    1. Podobno samo odstawienie wieprzowiny powoduje, że ludzie nie chorują na grypę (nie mylić ze zwykłym przeziębieniem) 😉
      W jednym z wykładów Piotr Fras mówił o tym i na własnym przykładzie potwierdził, że to działa.
      Sam nie jem wieprzowiny już drugi, lub trzeci rok i faktycznie nie chorowałem w tym czasie na grypę, co zdarzało mi się praktycznie co roku na wiosnę… 😉
      Boże zasady nie mają za zadanie narzucać nam bezcelowych zakazów, ale nasze dobre samopoczucie duchowe i fizyczne. Czy Bóg chciałby czegoś złego dla własnego dzieła jakim jest ludzkość? 🙂

      1. …a wiecie, ze wino takie normalne ze sklepu nie jest wegetarianskie?

        “….do klarowania wina wykorzystuje się produkty odzwierzęce m.in. żelatynę powstałą w wyniku gotowania ścięgien i skóry, kurze białko, kazeinę, rybie pęcherze czy chitynę pozyskiwaną ze skorupiaków. Oczywiście resztki tych produktów zostają usunięte z napoju po jego przefiltrowaniu, jednakże sam proces produkcji nie jest zgodny z ideologią weganizmu. …”

        za: http://www.ekologia.pl/styl-zycia/ciekawostki/czy-wegetarianie-moga-pic-wino,19491.html

        Teraz rozumiem dlaczego istnieje wino koszerne…

      2. Hmmm są okresy w których jem wieprzowine i nie jem i nigdy nie choruję na grypę. Teoria obalona. 🙂

  5. Podobno kult wieprza jest niezdrowy.

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish