Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Świadectwo Rafała.

Byłem uzależniony od pornografii i samozadowolenia, od 11-12 roku życia , może 13go, jako niewinne dziecko. To było straszne!

 

Niszczyło mnie i zabierało mnóstwo godzin. Na początku niby nic, później zbiegiem czasu stał się to dla mnie wielki głaz. Walczyłem z tym. Wygrywałem na chwilę by zaraz przegrać.. Było już ok, by zaraz wrócić z podwójną siłą. Zabierało mi to mnóstwo godzin. Czułem wewnętrzny wstyd. Niszczyło mnie to, a moja codzienność, gdy nie byłem w związku opierała się na tym.
Będąc ateistą, po tym jak przestałem wierzyć w Boga, 5 lat temu lub lekko ponad, zacząłem interesować sie światem, – tajne stowarzyszenia, kontrola rozrywki itd. Wtedy doznałem szoku po tym jak wyjawiły mi się kłamstwa Watykanu i to, że Biblia jest całkiem inna niż ich nauki..

 

Wtedy byłem też na etapie ufo, starożytności.. potem oobe, medytacja, schodziłem nie w tym kierunku co trzeba. Za namową, dzisiaj mojej “siostry” w wierze, kupiłem Pismo. Ona dużo mi wyjaśniła i następnie śledzenie detektywa.

To była ciekawość poznania i chęć spróbowania (a spróbować można zrobić gwiazdę jedna ręką). Wiedzą moja urosła, ale nie byłem gotowy na zmianę, i też nie rozumiałem do końca jak to zrobić. To takie nawrócenie nastało, lecz nie w Duchu i sercu a ciele. Mimo to, broniłem Jego Prawdy i Imię, odwróciłem się od KRK, odmówiłem bycia bratu bycia chrzestnym jego córeczki.. lecz wciąż nie byłem gotowy na drogę z Nim i ciągło mnie do świata , teraz wiem, że to przez brak odrodzenia. Myślałem jak ja to zrobię. Pisałem przez te parę lat z “siostrą” w wierze (dzisiaj), że to nie mój czas, że nie umiem, że cos tam i coś tam.. lecz cały czas modliła się o mnie. Śledziłem, czytałem to co Biblijne. Aż nastał czas plan’demi. Mówiłem, że nie pasuje do tego świata. Wiedziałem już wtedy, że będę musiał się nawrócić wcześniej czy później, jeśli dożyje. Dużo i głęboko myślałem i mówiłem o Bogu między swoimi. Ale dalej żyłem światem i nałogiem z dzieciństwa. Aż dochodziło do absurdów z nim, moja głowa była przesiąknięta porno. Chciałem bardzo zostawić to, aż już tak się męczyłem ze sobą, że coraz częściej zwracałem się do Boga. Nadszedł moment, że tak bardzo płakałem i chciałem skończyć z tym, że gdy myślałem, że jest ok, wracałem, po czym przepraszałem Boga. Wieczoru pamiętnego, gdy znowu to zrobiłem, z łzami w oczach błagałem o pomoc by mnie Pan Jezus wyrwał z tego grzechu, że wierzę mocno i pragnę Go, pragnę zmiany.

Przepraszałem, błagałem, uniżałem się.. usunąłem w nerwach, wstydzie i hańbie przeglądarkę tylko do “tego”, co jako niewinne dziecko mną zawładnęło aż do połowy sierpnia tego roku. Następnego dnia, stało się! Nie wiedziałem jeszcze o tym, ale dni mijały a ja, jak niemowlę nie znające świata, bodźców.. jakby nigdy ten “narkotyk” nie istniał, nie był dostępny na wyciągnięcie ręki, kompletnie nic, nie istnieje to, OFF jeden guzik, zgasło. Dopiero wtedy zaczęlem rozumieć co się stało. Dziękowałem, przepraszałem za siebie i swoją głupotę, że tyle zwlekałem, a Pan w swej cierpliwości mnie uchował.. i błagałem o prowadzenie. Chciałem się Panu oddać. Czułem taka niesamowita, nieopisana radość i zdumienie! Płakałem zaś, ale teraz z radości i miłości do Pana. Od tamtego momentu zakochałem się w Panu. Doznałem błogiego pokoju w sercu. Spokój. Niegdyś w sierpniu nerwowy, irytujący się.. wulgarny mający niezdrowe myśli.. obawiający się, wstydzacy się, stresujący. Na chwałę Imienia Zbawiciela jedynego, to wszystko znikło. Mój język, myśli, postępowanie, uległo zmianie ku dobremu. “Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę , a to nie pochodzi od was, lecz jest to dar Boga”. Pamiętalem to i myślałem, że to rozumiem. Myślałem cieleśnie, ale dziś po tym jak Bóg odmienił moje serce i umysł, rozumiem ten werset.
Byłem też w innym nałogu. Od 16roku życia, przez 15 lat paliłem mari..huane. Niegdyś miałem ciśnienie, musiałem mieć ją, smutno było, że jej nie mam na wyciągnięcie ręki. Ciężko było zrobić choćby przerwę. A teraz, nie ma tego, nie istnieje dla mnie to.
Miłość do Pana jest nieopisana! Moje serce czuje Go. Nie jest to miłość ludzka do człowieka, to inne uczucie. Już nie żyje dla siebie. Chwała Panu

 

_____________

 

Mój komentarz.

Bóg jest cierpliwy i wiele nawróceń trwa latami, choć te z zna serca i jak to jest napisane w Piśmie:

 

List do Hebrajczyków

(13) ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa “dzisiaj”, aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu.”

 

Rafał nie miał zatwardziałości serca i potrzebował lekarza. Być może pokora zwyciężyła i Bóg okazał łaskę zabierając ostatnie grzechy.

 

Chwała Bogu za Rafała w imię Jezusa.

 

 

Zaktualizowane: 17 października 2021 - 19:17

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish